Orędzie Fatimskie
nadzieją dla Polski

Posted on 12 Mar 2017 by Administrator

Fatima. Oto Twój cel na rok 2017
Fatima. Oto Twój cel na rok 2017

Ci, którzy nigdy nie byli w Fatimie, powinni koniecznie udać się tam w tym roku, w stulecie objawień. Ci, którzy byli tam raz albo nawet więcej razy, powinni zaś tam wrócić. Zwłaszcza teraz, gdy wydaje się, że błędy komunizmu przeniknęły do wnętrza samego Kościoła.

 

Ci, którzy idą na pielgrzymkę do Lourdes, robią to, by zanurzyć się w nadprzyrodzonej atmosferze tego miejsca. Grota, w której Najświętsza Panna objawiła się św. Bernadecie w 1858 roku oraz baseny, w których wciąż zanurza się chorych w cudownej wodzie, to skrawki błogosławionej krainy pośród obecnie bezbożnego społeczeństwa. Ci, którzy udają się do Fatimy, robią tak z kolei po to, aby doświadczyć duchowego wytchnienia nie dzięki miejscu, ale niebiańskiemu przesłaniu tzw. „tajemnicy”, którą Matka Boża powierzyła trojgu małym pastuszkom sto lat temu pomiędzy majem a październikiem 1917 roku. Lourdes głównie uzdrawia ciała, Fatima oferuje duchowe wskazówki zdezorientowanym duszom.

 

3 maja 1917 roku w Cova da Iria – odosobnionym skalistym miejscu, w którym rosły drzewa oliwkowe, w pobliżu wioski on nazwie Fatima w Portugalii trojgu małym pastuszkom pilnującym swych owieczek – Franciszkowi, Hiacyncie i ich małej kuzynce Łucji dos Santos – objawiła się „Pani ubrana cała na biało, lśniąca bardziej niż słońce, promieniejąc światłem jaśniejszym i silniejszym niż kryształ wypełniony iskrzącą wodą, przeszyty palącymi promieniami słońca”. Ta Pani objawiła się jako Matka Boża, która ma przesłanie dla ludzkości i która przykazała trzem małym pastuszkom, by przychodzili na spotkanie trzynastego dnia każdego kolejnego miesiąca, aż do października. Ostatnie objawienie zakończyło się wielkim atmosferycznym cudem, nazwanym „tańcem słońca”, widzianym nawet 40 kilometrów od tego miejsca przez dziesiątki tysięcy obserwatorów.

 

Tajemnica objawiona przez Matkę Boską Fatimską składa się z trzech części, które tworzą organiczną, spójną całość. Pierwsza to przerażająca wizja piekła, do której są wtrącane dusze grzeszników. Miłosierdzie Niepokalanego Serca Maryi przeciwdziała tej karze i jest wyjątkowym remedium oferowanym przez Boga ludzkości dla zbawienia dusz.

 

Druga część związana jest z dramatyczną alternatywą historyczną: pokój – jako owoc nawrócenia świata i spełnienia próśb Najświętszej Panny – albo straszna kara czeka ludzkość, jeśli będzie uparcie tkwić w swoim grzesznym postępowaniu. Rosja stanie się narzędziem tej kary.

 

Część trzecia, ujawniona przez Stolicę Apostolską w czerwcu 2000 roku, rozwija temat tragedii w życiu Kościoła, przedstawiając wizję papieża i biskupów, zakonników i świeckich śmiertelnie porażonych przez prześladowców. Dyskusje, które wywiązały się w ostatnich latach na temat tej „trzeciej tajemnicy”, wiążą się jednak z ryzykiem przesłonięcia profetycznej siły głównej części Przesłania, która streszcza się w dwóch decydujących zdaniach: Rosja „rozsieje swoje błędy po całym świecie” oraz „w końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje”.

 

13 lipca 1917 roku, kiedy Najświętsza Panna mówiła te słowa dzieciom w Fatimie, bolszewicka mniejszość wciąż nie zdobyła władzy w Rosji. Wydarzyło się to kilka miesięcy później w trakcie „rewolucji październikowej”, oznaczającej światowe szerzenie się filozofii politycznej, która zamierzała wytrącić z równowagi naturalny, chrześcijański porządek rzeczy. „Po raz pierwszy bowiem w dziejach ludzkości – oświadczył Pius XI w swojej encyklice Divini Redemptoris z 19 marca 1937 roku –  jesteśmy świadkami starannie i planowo przygotowanego buntu przeciw wszystkiemu, »co nazywa się Bogiem« (2 Tes 2,4)”. W wieku XX nie ma żadnych innych zbrodni porównywalnych do komunizmu, jeśli chodzi o doczesną przestrzeń, w jakiej się rozprzestrzenił, terytoria, które zajął, stopień nienawiści, którą zdołał wydzielić. Po upadku Związku Sowieckiego błędy te jakby nagle zostały wydobyte z opakowania, w których tkwiły, by rozprzestrzeniać ideologiczne miazmaty po całym Zachodzie pod postacią relatywizmu kulturalnego i moralnego.

 

Wydaje się, że błędy komunizmu przeniknęły do wnętrza samego Kościoła katolickiego. Papież ostatnio przyjął w Watykanie przedstawicieli tzw. „ruchów ludowych”, reprezentantów nowej marksistowsko-ekologicznej lewicy i wyraził swoją sympatię dla promarksistowskiego reżimu braci Castro na Kubie, Chàveza i Maduro w Wenezueli, Moralesa w Boliwii, Rafaela Correi w Ekwadorze i José Mujici w Urugwaju, zapominając o słowach Piusa XI z encykliki Divini Redemptoris z 19 marca 1937 roku, która określa komunizm jako „zły w samej swej istocie”.

 

Przesłanie z Fatimy stanowi antidotum na przenikanie tych błędów. Sześciu papieży uznało i uczciło objawienia w Cova da Iria. Paweł VI, Jan Paweł II i Benedykt XVI odwiedzili sanktuarium jako papieże, a Jan XXIII oraz Jan Paweł I udali się tam, kiedy jeszcze byli kardynałami – jako Roncalli i Luciani. Pius XII wysłał tam swojego delegata, kardynała Aloisi Masellę.

 

Ci, którzy nigdy nie byli w Fatimie, nie powinni pominąć szansy udania się tam w tym roku, w stulecie wydarzenia. Ci, którzy byli tam raz albo nawet więcej razy, powinni postąpić, jak i ja: wrócić tam. Przynajmniej do Wielkanocy nie zastaniecie mas pielgrzymów. Zignorujcie nowe sanktuarium, które w swej brzydocie przywodzi na myśl kościół Świętego Ojca Pio z Pietrelciny w San Giovanni Rotondo, i ograniczcie swoją wizytę do Kaplicy Objawień i starego sanktuarium, w którym spoczywają doczesne szczątki błogosławionej Hiacynty i Franciszka, oraz wzgórza Cabeco, gdzie w 1916 roku Anioł Portugalii zapowiedział objawienia trzem małym pastuszkom.

 

Fatima wyjawia swoim wyznawcom znaczenie tragedii naszych czasów, ale także otwiera serca na niezachwianą nadzieję w przyszłość Kościoła i całego społeczeństwa.

 

 

 

Roberto de Mattei

Źródło: „Rorate Caeli”

tłum. Jan J. Franczak