Posted on 1 Apr 2022 by Paweł Momro
Stowarzyszenie Piotra Skargi działa w Polsce już od 23 lat. Dąży do odbudowy cywilizacji chrześcijańskiej ze zgliszczy pozostawionych przez antykatolicki proces rewolucji. Nie jest to zadanie łatwe, gdyż mowa o procesach rewolucyjnych szalejących już od 500 lat i niszczących wszelkie wytwory kulturowe i materialne chrześcijaństwa. Aby jednak odbudowa świata wartości miała charakter trwały i owocowała w kolejne sukcesy, koniecznym jest korzystanie z nowoczesnych sposobów komunikowania, szczególnie wtedy gdy korzystają z nich rewolucjoniści. To jeden z powodów, dla których obecni jesteśmy na Facebooku i Twitterze.
Warto po krótce przypomnieć, że źródła tego rewolucyjnego procesu trafnie opisał wybitny brazylijski myśliciel profesor Plinio Correa de Oliveira jako pychę i zmysłowość. Pycha prowadzi do nienawiści przeciwko wszelkiej formie zwierzchności. Jej owocem jest zatem egalitaryzm. Chodzi więc o równość w wymiarze ekonomicznym, społecznym, stylu życia, politycznym, pomiędzy płciami; a także eklezjalnym czy religijnym. W swej krańcowej formie proces rewolucyjny prowadzi do egalitaryzmu między człowiekiem a Bogiem – tym właśnie są zarówno różne formy ateizmu jak i panteizmu.
Trwająca od 500 lat Rewolucja, stanowiąca wcielenie pychy i zmysłowości, przybierała różnorakie formy. Pierwszą stanowiła rewolucja protestancka, polegająca na odrzuceniu autorytetu eklezjalnego: papiestwa, a niekiedy nawet kapłaństwa. To właśnie przeciwko niej z niezwykłym dynamizmem i w konsekwencji skutecznością wystąpił nasz główny patron – Sługa Boży ksiądz Piotra Skarga.
Z kolei rewolucja francuska stanowiła przeniesienie tych dwóch czynników w sferę polityczną, zaś komunizm – w ekonomiczną. W ten sposób pycha i zmysłowość, napędzające skrajny antropocentryzm i otwierające drogę do porzucenia Boga jako głównego źródła ludzkiej inspiracji i celu ziemskiej podróży, zawładnęły umysłami milionów ludzi.
Ich współczesnym zatrutym owocem i zarazem największym zagrożeniem dla przyszłości naszej cywilizacji jest rewolucja obyczajowa. Jej agenda oznacza w prostej linii atak na trwałość rodziny – najważniejszej komórki społecznej. W drugim rzucie tak sformatowana rewolucja podważa w ogóle zasadność zakładania rodzin.
Z tej głębokiej perspektywy oczywistym wnioskiem jest spostrzeżenie, iż działalność naszego środowiska, w tym szczególnie Stowarzyszenia Piotra Skargi, służąca obronie cywilizacji chrześcijańskiej i tych podstawowych wartości (tradycja katolicka, rodzina, własność) nie byłaby skuteczna, gdyby ograniczała się li tylko do tradycyjnych form: protestów, marszów, petycji, wysyłek druków drogą pocztową.
Zgodnie z dewizą prof. Plinio Correa de Oliveiry, wskazującego na konieczność wykorzystania najnowszych środków komunikacji, Stowarzyszenie Piotra Skargi broni tradycji przy użyciu także i nowych mediów. Takich jak choćby media społecznościowe – Facebook czy Twitter.
Żyjemy w świecie mocno zdeformowanego kapitalizmu a w niektórych przypadkach – państwowego socjalizmu z elementami wolnego rynku. W tych realiach możliwe stało się zbudowanie dominujących kapitałem i pozycją medialną koncernów. Nieobecność na platformach takich jak Facebook czy Twitter rażąco ogranicza możliwe pola oddziaływania z kontrrewolucyjnym przekazem. Owszem, nie przeceniamy tych nośników, angażując roztropnie nasze siły także w inne rodzaje akcji społecznych (jak np. ogólnopolska akcja billbordowa na stulecie Objawień Fatimskich), ale jedynie wykorzystujemy te możliwości i przestrzenie, które są dostępne dla skutecznego budzenia sumień Polaków – wedle dewizy przyświecającej całemu naszemu środowisku.
Z powyższych powodów Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej jest obecne na najpopularniejszych platformach społecznościowych. Od czasu do czasu spotykają nas tam ukryte bądź otwarte formy prześladowania, cenzurowania treści, ale nie uniemożliwia nam to zasadniczo obecności jako takiej. Publikowane tam krótkie posty i informacje pozwalają na dotarcie między innymi do młodych, którzy właśnie w tych przestrzeniach spędzają gros swego czasu. Niewykluczone bowiem, że to właśnie młode pokolenie stanie się główną siłą Kontrrewolucji.
Krótkie formy, zdjęcia, posty – choć dla wielu wydają się trudne w odbiorze - pozwalają na dotarcie do użytkowników, którzy nie posiadają zbyt wiele wolnego czasu, a z nowych mediów korzystają często gdzieś przelotnie, w drodze. Ale także i z nimi wiąże się wielka nadzieja – odbudowy warstwy symbolicznej, pokazania właśnie za pomocą grafiki piękna tradycyjnej wiary, normalnych więzi społecznych, a także wizerunków świętych (ze szczególnym uwzględnieniem przez nas w niemal wszystkich działaniach wizerunki Matki Bożej Fatimskiej). Dlatego też nie stronimy od publikowania piękna, szczególnie tam, gdzie odbiorcę próbuje się zasypać brzydotą i treściami pozbawionymi wartości.