Orędzie Fatimskie
nadzieją dla Polski

Nabożeństwo Fatimskie

Nabożeństwo pięciu pierwszych sobót

Matka Boża objawiając się w Fatimie trojgu pastuszkom – św. Hiacyncie, św. Franciszkowi i Łucji - powiedziała, że Pan Jezus chce ustanowić na świecie nabożeństwo do Jej Niepokalanego Serca, aby ludzie Ją lepiej poznali i pokochali. To nabożeństwo ma również charakter wynagradzający Jej Niepokalanemu Sercu za zniewagi wyrządzone przez ludzi. Tym, którzy będą je z wiarą praktykować, Maryja obiecała zbawienie. Poprzez to nabożeństwo mogą się oni przyczynić do ocalenia wielu ludzi od potępienia i zapowiadanych przez Matkę Najświętszą katastrof cywilizacyjnych. Nabożeństwo to uzyskało aprobatę kościelną i od tej pory rozwija się na całym świecie.

                                                                                    ***

Orędzie fatimskie nie zostało definitywnie zakończone wraz z cyklem objawień w Cova da Iria, w roku 1917.

Dnia 10 grudnia 1925 r. siostrze Łucji ukazali się w celi domu zakonnego św. Doroty w Pontevedra Najświętsza Maryja Panna i obok niej Dzieciątko Jezus opierające się na świetlistej chmurze. Dzieciątko położyło jej dłoń na ramieniu, a Maryja pokazała jej w drugiej dłoni Serce otoczone cierniami. Wskazując na nie, Dzieciątko napomniało wizjonerkę tymi słowami: – Zlituj się nad Sercem twej Najświętszej Matki okolonym cierniami, które niewdzięczni ludzie wbijają w każdej chwili, a nie ma nikogo, kto by przez akt zadośćuczynienia te ciernie powyjmował.

Maryja dodała: – Córko moja, spójrz na Serce moje otoczone cierniami, które niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność w każdej chwili wbijają. Przynajmniej ty pociesz mnie i przekaż, że tym wszystkim, którzy w ciągu pięciu miesięcy, w pierwsze soboty, wyspowiadają się, przyjmą Komunię świętą, odmówią różaniec i będą mi towarzyszyć przez kwadrans, rozważając 15 tajemnic różańcowych, w intencji zadośćuczynienia Mnie, w godzinę śmierci obiecuję przyjść z pomocą, ze wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia.

W dniu 15 lutego 1926 roku siostrze Łucji na nowo ukazało się w Pontevedra Dzieciątko Jezus. Podczas tego objawienia siostra Łucja przedstawiła Dzieciątku pewne trudności, jakie będą miały niektóre osoby, żeby przystąpić do spowiedzi w sobotę i poprosiła, by spowiedź była tak samo ważna podczas kolejnych ośmiu dni. Pan Jezus odpowiedział: – Tak, spowiedź może być ważna o wiele więcej dni, pod warunkiem, że gdy będą Mnie przyjmować, będą w stanie łaski uświęcającej i wyrażą intencję zadośćuczynienia za znieważenie Niepokalanego Serca Maryi. Siostra Łucja podniosła jeszcze kwestię dotyczącą sytuacji, w której ktoś w momencie spowiedzi zapomni sformułować intencję, na co Pan Jezus odpowiedział następująco: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję.

Podczas czuwania w nocy z dnia 29 na 30 maja 1930 roku, Pan Jezus przemówił do siostry Łucji, podając jej rozwiązanie innego problemu: – Praktykowanie tego nabożeństwa będzie dopuszczone również w niedzielę po pierwszej sobocie, jeżeli moi księża – ze słusznych powodów – przyzwolą na to.

Przy tej samej okazji, nasz Pan dał Łucji odpowiedź na jeszcze inne pytanie: – Dlaczego pięć sobót, a nie dziewięć albo siedem, dla uczczenia cierpień Matki Bożej?

– Moja córko, powód jest bardzo prosty: jest pięć rodzajów zniewag i bluźnierstw przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi:

1. Bluźnierstwa przeciwko Niepokalanemu Poczęciu.
2. Przeciw dziewictwu Matki Bożej.
3. Przeciw Jej boskiemu macierzyństwu, przy równoczesnym sprzeciwie uznania Jej za Matkę rodzaju ludzkiego.
4. Czyny tych, którzy usiłują publicznie wpoić w serca dzieci obojętność, pogardę, a nawet nienawiść do tej Matki Niepokalanej.
5. Czyny takich, którzy profanują wizerunki Najświętszej Panny.



Elementy nabożeństwa pierwszych pięciu sobót miesiąca

Spowiedź wynagradzająca

Należy do niej przystąpić w intencji wynagradzającej w pierwszą sobotę miesiąca, przed nią lub nawet po niej, byleby tylko przyjąć Komunię świętą w stanie łaski uświęcającej. Do spowiedzi można przystąpić nawet tydzień przed lub po pierwszej sobocie. Gdy podczas jednego z objawień siostra Łucja zapytała Pana Jezusa, co mają uczynić osoby, które zapomną powiedzieć przed wyznaniem swoich grzechów o intencji wynagradzającej, otrzymała odpowiedź: – Mogą to uczynić przy następnej spowiedzi, wykorzystując w tym celu pierwszą nadarzającą się okazję. Według wyjaśnienia siostry Łucji, następne trzy elementy tego nabożeństwa powinny być spełnione w pierwszą sobotę miesiąca, choć dla słusznych powodów, spowiednik może udzielić pozwolenia na wypełnienie ich w następującą po pierwszej sobocie niedzielę.

Komunia święta wynagradzająca

Część różańca świętego

Należy odmówić pięć tajemnic w intencji wynagradzającej. Można rozważać którąkolwiek z części różańca.

Rozważanie

Następnym elementem tego nabożeństwa jest rozważanie jednej lub wielu tajemnic różańcowych w ciągu przynajmniej 15 minut. Matka Najświętsza nazwała ten rodzaj modlitwy „dotrzymywaniem Jej towarzystwa”, co można zrozumieć w ten sposób, iż mamy rozmyślać wspólnie z Matką Najświętszą.
Można w tym celu, jako pomoc w rozmyślaniu, przeczytać uważnie odpowiadający danej tajemnicy fragment Pisma Świętego albo książki, wysłuchać konferencji lub kazania. Temu rozważaniu także powinna towarzyszyć intencja wynagradzająca.


Obietnice Matki Najświętszej dla tych, którzy odprawiać będą nabożeństwo pięciu pierwszych sobót

1. Tym, którzy będą praktykować to nabożeństwo, obiecuję ratunek. Przybędę w godzinę śmierci z całą łaską, jaka dla ich wiecznej szczęśliwości będzie potrzebna.

2. Te dusze będą obdarzone szczególną łaską Bożą; przed tronem Bożym jako kwiaty je postawię.


W praktyce pięciu sobót należy przede wszystkim położyć nacisk na intencję wynagrodzenia, a nie osobiste zabezpieczenie na godzinę śmierci. Jak w praktyce pierwszych piątków, tak i pierwszych sobót nie można poprzestać tylko na dosłownym potraktowaniu obietnicy, na zasadzie „odprawię pięć sobót i mam zapewnione zbawienie wieczne”. Do końca życia będziemy musieli stawiać czoła pokusom i słabościom, które spychają nas z właściwej drogi, ale nabożeństwo to stanowi wielką pomoc w osiągnięciu wiecznej szczęśliwości. Aby je dobrze wypełnić i odnieść stałą korzyść duchową, trzeba, aby tym praktykom towarzyszyło szczere pragnienie codziennego życia w łasce uświęcającej pod opieką Matki Najświętszej. Jeśli na pierwszym miejscu postawimy delikatną miłość dziecka, które pragnie ukoić ból w sercu ukochanego Ojca i Matki, ból zadany obojętnością i wzgardą tych, którzy nie kochają – bądźmy pewni, że nie zabraknie nam pomocy, łaski i obecności Matki Najświętszej w godzinie naszej śmierci.